Bieganie przez pół godziny stanowi pierwszy etap, jaki powinien zostać osiągnięty przez osoby początkujące. Przygotowałam dla Was kilka porad na ten okres. 30 minut nieprzerwanego biegu po upływie zaledwie miesiąca? To możliwe!
Zakup odpowiedniego obuwia odpowiadającego Twojej morfologii jest absolutnie konieczny. Należy również używać odpowiedniej odzieży w zależności od pory roku – takiej, w której dobrze się czujesz.
Jeżeli chcesz korzystać z naszego planu i biegać przez 30 minut, skonsultuj się wcześniej ze swoim lekarzem, aby upewnić się, że Twój ogólny stan zdrowia nie stanowi przeszkody dla rozpoczęcia treningów biegowych.
Proponowany przeze mnie plan obejmuje trzy treningi w tygodniu. Jest to jednak absolutne minimum, by stopniowo zwiększać swoją wytrzymałość biegową. Każdy trening jest stosunkowo krótki. Przestrzegaj programu każdej sesji treningowej i nie przedłużaj jej, nawet jeśli dobrze się czujesz.
Zamierzasz zwiększyć swoją wytrzymałość, czyli możliwość wytrzymania średnio intensywnego wysiłku fizycznego przez dłuższy czas. Musisz być w stanie biec równocześnie rozmawiając lub trzymając usta zamknięte. Jeżeli nie jest to możliwe, Twoje tempo jest zbyt szybkie i przekracza Twój próg wytrzymałości. W takim przypadku powinieneś zwolnić!
Tzw. marszobieg umożliwia przedłużenie całkowitego czasu sesji treningowej bez nadmiernego zmęczenia mięśni. Czas naprzemiennych etapów bieg/marsz powinien początkowo być taki sam, w późniejszym okresie mogą one być nieregularne. Po upływie pewnego czasu należy biegamy już bez chodzenia 🙂
Bardzo prawdopodobne jest, że podczas pierwszego miesiąca systematycznych treningów biegowych mogą zdarzyć Ci się chwile zwątpienia lub szczególnego zmęczenia. Ważne jest, aby pamiętać o swoich celach i nigdy nie przekładać na później (następny dzień, tydzień, miesiąc) swojego kolejnego treningu. Pomyśl, że tylko bardzo niewielu współczesnych ludzi jest w stanie biec nieprzerwanie przez 30 minut, nie zatrzymując się. Bądź dumny, że udało Ci się to osiągnąć!
Daj znać, czy i kiedy udało Ci się przebiec swoje pierwsze 30 minut bez przerwy 🙂 Kto wie – może złapiesz bakcyla i za jakiś czas spróbujesz swoich sił w biegu charytatwnym jak Asia, ekstremalnym typu Runmaggedon jak Adam albo nawet… w triathlonie jak Dominika!
Daria