Wędkarstwo spinningowe — na czym polega, jak zacząć?

Zaczynając przygodę z wędkarstwem spinningowym, powinniśmy przede wszystkim zastanowić się, jaki jest nasz cel. Metoda połowu będzie bowiem zależała od gatunku ryb, na które chcemy zapolować, rodzaju przynęty oraz akwenu, nad który się udajemy. W grę wchodzą elementy, o których na co dzień się nie myśli – między innymi prędkość nurtu, czy głębokość, na jakiej żyją ryby.

Kluczem do celu jest jak najbardziej efektywna prezentacja przynęty. Skuteczność połowu zależy od tego, czy zarzucamy ją odpowiednio szybko, sprawnie i celnie. Już na początku naszej drogi z tą metodą wędkarską powinniśmy zadawać sobie sprawę z tego, że spinning nie polega na biernym przyglądaniu się przynęcie, która wcześniej znalazła się w wodzie. Wędkarz musi wykonywać wiele różnorodnych i finezyjnych czynności, które sprawiają, że jednostajne unoszenie się przynęty na wodzie (lub w niej) zostanie zakłócone. 

Najważniejszym elementem naszego ekwipunku w momencie, kiedy wybieramy się na spinning, jest wędka na ryby. W tym wypadku warto postawić raczej na krótkie wędzisko. Całkowicie sprawdzi się półtorametrowe, a raczej nie powinno przekraczać trzech metrów.

Nie bez znaczenia jest także kołowrotek wędkarski. Do lekkiego spinningu jak najbardziej sprawdzi się wersja budżetowa. Trzeba jednak upewnić się, że na naszym młynku żyłka będzie układała się wystarczająco prosto. Poplątana żyłka można całkowicie zepsuć zabawę już na wstępie. Czynniki, na które warto zwrócić uwagę to waga kołowrotka oraz poprawne działanie hamulca. Cały mechanizm powinien działać płynnie. Młynek, który trzeszczy i wydaje dziwne odgłosy podczas pracy, raczej nie zasługuje na naszą uwagę. Na samym początku wędkarskiej drogi nie musimy przepłacać. Zaleca się jednak zadbać o to, aby kołowrotek był dobrej jakości, ponieważ ogromny procent sukcesu przy holowaniu ryby to właśnie jego zasługa.

Niezbędne do spinningu narzędzia wędkarskie to także żyłki. Często możemy stanąć przed wyborem: żyłka, czy plecionka. Ta ostatnia w przeciwieństwie do tradycyjnej linki jest mniej rozciągliwa. Ma także nieregularną strukturę, a podczas pobytu w wodzie może wydawać dosyć wyraźne dźwięki. Jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę z tą metodą łowienia ryb, zdecydowanie zdecyduj się na żyłkę. Na początku sprawdzi się jak najgrubsza. Plecionka ma swoje zalety, szczególnie dobrze sprawdza się przy połowach dużych drapieżnych ryb. Bardziej ostrożne ryby o dobrze wyostrzonych zamysłach mogą jej jednak unikać.

Co jeszcze trzeba zabrać ze sobą na spinning? Na rynku znajduje się wiele gadżetów, takich jak echosondy wędkarskie, które pozwalają na zlokalizowanie największej ilości ryb w danym akwenie. Dostępne są także rozmaite siatki i podbieraki. To, czy skorzystasz z takich gadżetów, zależy w gruncie rzeczy tylko od ciebie.

Na rybach często spędza się wiele godzin, dlatego zadbaj o wygodne krzesełka i fotele wędkarskie. W niektórych przypadkach może przydać się namiot turystyczny lub nawet łóżka wędkarskie.

Osoby, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę ze spinningiem, powinny dobrze przyjrzeć się rodzajom wykorzystywanych do tego przynęt. Ta metoda niemal zawsze wykorzystuje przynęty sztuczne, których zadaniem jest bardzo dokładne odtwarzanie wyglądu i zachowania naturalnego pokarmu ryb. Co więc warto wybrać?

Błyski – obrotowe lub wahadłowe, czyli w istocie kawałki drutu zakończone metalową kotwiczką, Swoim zachowaniem imitują małe rybki. Tworzą w wodzie falę akustyczną, która jest bardzo dobrze odbierana przez  

Sztuczne rybki – nazywane także ripperami są niczym innym jak tylko wykonanymi z gumy małymi rybkami. Ich kształty i barwy są naprawdę różnorodne. W sklepach natkniesz się na sztuczne kijanki, larwy, czy nawet pijawki. 

Woblery – to bardzo dobrze otworzone imitacje niewielkich ryb, larw, czy żuków, które zostały wykonane z plastiku lub drewna. W większości modeli znajdziemy aż dwie kotwie, a same woblery zachowują się w wodzie dokładnie tak, jak zwierzęta, które mają imitować.
 
Ważny jest także odpowiedni dobór łowiska. Na szczęście w przypadku spinningu świetnie sprawdzi się niemal każdy naturalny akwen wodny. Możemy zdecydować się na jezioro, staw, czy rzekę. W przypadku tej ostatniej unikajmy raczej rwących górskich strumieni. Na jeziorach można natomiast łowić zarówno z brzegu, jak i z łódki, którą wypływamy na środek łowiska, uzyskując często dostęp do większej ławicy ryb. 

Wędkarstwo spinningowe może być uprawiane nawet przez osoby, które mają dużego doświadczenia w łowieniu ryb. Technika jest stosunkowo łatwa do opanowania, szczególnie jeżeli chcemy się uczyć. Na spinning można wybrać się niemal na każdy akwen wodny, dlatego ograniczenia geograficzne są bardzo małe. Warto jednak pamiętać o tym, aby zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt wędkarski. Zestawy spinningowe dla początkujących wcale nie muszą być drogie, powinny jednak składać się z elementów dobrej jakości, które nie zawiodą nas podczas połowu i holowania wymarzonej zdobyczy.