Technika, bieg, błoto, piach, rower na plecach… Sumą tego wszystkiego jest przełaj. Rodzaj kolarstwa, w którym nie ma czasu na odpoczynek. Bardzo widowiskowa konkurencja, a zarazem i kąpiel błotna. Dowiedz się więcej! na temat zawodników i tego interesującego sportu, który w Polsce jest nieco mniej popularny.
Dla większości sportowców sezon ścigania kończy się wraz z nadejściem jesieni, ale to nie oznacza, że trzeba powiesić rower na hak. Wraz ze schyłkiem roku, startuje sezon przełajowy. Jest to rodzaj kolarstwa, w którym zmiksowało się klasyczne kolarstwo górskie i trochę szosy.
Fot 1. Dzmitry Prudnikau
Kolarstwo przełajowe narodziło się we Francji w 1902 roku. Jednak królami tej dyscypliny są ich sąsiedzi Belgowie. Na międzynarodową arenę przełaj wkroczył w 1924 roku, a dopiero w 1950 roku rozegrane zostały pierwsze Mistrzostwa Świata w tej dyscyplinie. Pierwszy Europejski czempionat sportowy odbył się zaledwie 4 lata temu, w roku 2015.
Fot 2. Dzmitry Prudnikau
Tak zwana przełajówka kolarska jest bardzo podobna do roweru szosowego, ale ma kilka wyszczególnień. Rama jest przystosowana do mniejszych prędkości oraz do jazdy po gruncie. Między kołami a ramą jest większa odległość, korba jest ustawiona nieco wyżej, a układ kierowniczy ma większy zakres działania. Na koła są zakładane specjalne opony z bieżnikiem przystosowanym do gruntu, piasku i błota, maksymalna szerokość opony według międzynarodowych norm wynosi 32 mm. Układ hamulcowy-cantilever lub tarczowy. Taki układ hamulcowy zmniejsza szanse na jego zablokowanie przez brud. Wszystkie linki (hamulcowe, przerzutkowe) puszczane są od góry, to również zapobiega zablokowaniu się
danych elementów. Biegi w takich rowerach są nieco mniejsze niż w szosowych, popularnym układem są tarcze o 46/36 zębach z przodu i od 11 do 32 z tyłu.
Fot 3. Dzmitry Prudnikau
Wyścigi przełajowe są rozgrywane na rundach, ilość rund dla każdej kategorii wiekowej jest różna. O ilości rund decyduje czas, w jakim została pokonana pierwsza runda. Minimalny czas jazdy u mężczyzn elity to 50 min, u kobiet tej samej kategorii 40 minut. O miejscu na starcie decyduje ranking. Punkty do rankingu są zdobywane na każdych zawodach, im więcej punktów tym bliżej kreski startowej stoisz. Trasa jest bardzo urozmaicona. Elementy, które muszą być na trasie, to przeszkody, przez które się przeskakuje lub przebiega, ciężkie podjazdy, pod które często się podbiega, schody, oraz specjalny punkt, gdzie można wymienić rower lub naprawić defekt. Bardzo kręta droga, piach i błoto, to wszystko ma
wyjawić najmocniejszych i najbardziej technicznych kolarzy. Po wyścigu, zarówno rower, jak i jego posiadacz, są nie do poznania. Na szczęście większość organizatorów zapewnia strefy do mycia rowerów.
Przełaj to bardzo wymagająca dyscyplina, ale także bardzo techniczna. Możesz być najlepszym na świecie szosowcem, ale w przełaju nie wygrasz ze słabszym, ale bardziej technicznym cyklistą. Technika w przełaju daje bardzo dużą przewagę.
Fot 4. Dzmitry Prudnikau
Właśnie w tej dyscyplinie po raz pierwszy zastosowano mechaniczny doping. W 2016 roku u jednej z zawodniczek znaleziono specjalny przyśpieszający motorek. Za co została zdyskwalifikowana na 6 lat.