x
ZADAJ PYTANIE
Masz jakieś pytanie? Zadaj je autorowi?
WYBIERZ DYSCYPLINĘ SPORTU
Taklowanie żagla windsurfingowego oraz jego trymowanie to umiejętności, które pomogą nam wyruszyć na szerokie wody. Jeśli chcemy pływać świadomie i stać się dobrym żeglarzem, powinniśmy dobrze poznać te czynności i nauczyć się właściwie obchodzić ze sprzętem.
Teoria jest ważna w przypadku większości hobby. Szczególnie tam, gdzie w grę wchodzą dwie rzeczy: specjalistyczny sprzęt oraz bezpieczeństwo. Windsurfing to dość ekstremalny sport, dlatego należy włożyć nieco więcej wysiłku w przygotowanie się do pływania. Na początek warto poznać sprzęt windsurfingowy, z którego będziemy korzystać.
Taklowanie to łączenie części składowych kadłuba oraz pędnika. Jeśli żagiel windsurfingowy był używany, zacznijmy od dokładnego czyszczenia. Szczególną uwagę poświęćmy miejscom zgięć – tam, gdzie się składa. Sprawdźmy, czy żagiel rozkłada się bez przeszkód i czy materiał nie ma żadnych uszkodzeń lub przetarć. Na wodzie będzie już za późno na taką inspekcję.
Trymowaniem z kolei określa się w żeglarstwie ustawienie sprzętu i dopasowanie go do aktualnych warunków – nie tylko atmosferycznych. Pod uwagę należy wziąć oczywiście siłę wiatru czy poziom zafalowania. Ale to nie wszystko. Trymowanie uwzględnia bowiem także inne czynniki. Ważna jest budowa ciała, czyli wzrost surfera i jego waga, a także poziom doświadczenia i technicznych umiejętności.
Trymowanie pozwala na regulację istotnych części pędnika. Celem tego działania jest dążenie do uzyskania optymalnego kształtu. To z kolei ułatwi pływanie i poprawi sterowność. W praktyce trymowanie polega na ustawianiu odpowiedniego napięcia listew i linek regulacyjnych. Ważna jest także wysokość mocowania bomu.
Jeśli zadbamy odpowiednio o sprzęt, odwdzięczy nam się pełną sprawnością podczas pływania. To prosta zależność. Właściwe przygotowanie do windsurfingu zapewnia nam komfort i bezpieczeństwo na wodzie. Z kolei brak dokładności czy pominięcie jakiegoś ważnego elementu może zakończyć się groźnym wypadkiem i w najlepszym razie – uszkodzeniem sprzętu. Jeśli chcemy, żeby wszystko działało należycie, zadbajmy o to i unikajmy ryzyka.
Sunięcie po wodzie wyłącznie dzięki sile wiatru oraz własnych mięśni potrafi dawać wielką satysfakcję. Kluczem do tego jest właśnie odpowiednie ustawienie sprzętu. Właściwe otaklowanie żagla przekłada się na komfort żeglugi. Z kolei trymowanie pozwoli nam jak najlepiej dostosować się do panujących warunków atmosferycznych.
Ważnym pojęciem związanym z windsurfingiem jest pędnik. Co to takiego? Nazywamy tak połączenie żagla, masztu i jego stopy oraz bomu. W pewnym sensie jest to część napędowa naszej deski. Od prawidłowego taklowania zależy to, jak sprzęt będzie zachowywał się na wodzie.
Pamiętajmy, że żagiel jest najdelikatniejszą częścią windsurfingowego wyposażenia. Taklowanie i składanie pędnika warto robić uważnie i bez pośpiechu. Zadbajmy też o odpowiednie podłoże. Najlepiej przeprowadzić te czynności na plandece rozłożonej na równej powierzchni. Wszelkie kamyki czy nawet piasek mogą zabrudzić i uszkodzić sprzęt.
Jeśli dopiero zaczynamy swoją przygodę z windsurfingiem, nie wahajmy się pytać. Zdobycie pewnej dawki wiedzy teoretycznej jest równie ważne jak późniejsze doświadczenie na wodzie. Jeśli mamy taką możliwość, skorzystajmy z pomocy doświadczonego instruktora. Pierwsze taklowanie i trymowanie najlepiej wykonać z osobą, która się na tym zna.
Nie lekceważmy też innych dostępnych materiałów – jak chociażby dołączonej do sprzętu instrukcji obsługi. Znajdziemy tam masę przydatnych informacji. Producenci często udostępniają też filmy instruktażowe w sieci. To nieoceniony materiał, zwłaszcza dla początkujących adeptów windsurfingu.
Szybkie wyrobienie dobrych nawyków pomaga nam rozwijać się w przyszłości. Nie będziemy bowiem tracić tyle czasu, pieniędzy i nerwów na naprawę lub wymianę sprzętu. Sprawdza się to zwłaszcza w przypadku sportów wodnych.
Sprzęt windsurfingowy jest szczególnie narażony na uszkodzenia. Wystawiamy go przecież stale na naprzemienne działanie wody, słońca i piasku. Dlatego tak ważne jest, aby korzystać z deski rozsądnie. Gdy skończyliśmy surfować, nie zostawiajmy jej za długo w wodzie. Jeśli pływaliśmy w morzu czy oceanie, koniecznie opłuczmy pędnik i deskę ze słonej wody. Osad po wodzie słodkiej też może wpływać niekorzystnie na sprzęt – postarajmy się go unikać.
Zdobywanie wiedzy i umiejętności jest gwarancją rozwoju w każdym sporcie. Windsurfing stawia spore wymagania. Żeby cieszyć się z beztroskiego pływania, trzeba cierpliwie opanować podstawy i nauczyć się, jak prawidłowo obchodzić się z deską i żaglem. Ćwiczenie taklowania i trymowania może wydawać się żmudne, ale to ważny krok na ścieżce windsurfingowego rozwoju.
