Żelazo to bez wątpienia bardzo ważny pierwiastek w organizmie każdego z nas. Niestety wiele osób cierpi na jego niedobór, nie rzadko nie zdając sobie z tego sprawy. Ponadto jego odpowiednie spożycie wpływa na wydolność u sportowców. Czy jesteś w szczególnej grupie ryzyka? A może nie wiesz, jak poprawić swój sposób odżywiania tak, aby przyjmować niezbędną jego ilość jedynie poprzez dietę, bez włączania suplementacji?
Fot 1. Materiał własny
Mięso to zdecydowanie dobry produkt jeśli chodzi o zawartość żelaza. W tym miejscu można polecić przede wszystkim mięso czerwone, ale także białe czy ryby. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nie można przesadzać ze spożywaniem np. wołowiny, ponieważ w większych ilościach może wpłynąć na rozwój chorób nowotworowych. Żelazo możemy również znaleźć w podrobach. Z produktów pochodzenia zwierzęcego można polecić żółtko jaja kurzego – jest to dobrą alternatywą dla osób, które nie spożywają mięsa bądź mocno je ograniczają, bez rezygnowania ze spożycia jaj.
Fot 2. Materiał własny
Kolejną grupą produktów są zboża, nasiona oraz orzechy i tutaj należy zwrócić uwagę na spożycie siemienia lnianego, kaszy jaglanej, płatków owsianych, pestek dyni i słonecznika, pistacji i orzechów laskowych. Ponadto bardzo dobrym źródłem żelaza jest także kakao – mowa tutaj oczywiście o prawdziwym kakao w proszku, bez dodatku zbędnych substancji i cukru glukozowo-fruktozowego w swoim składzie.
Warto zwrócić uwagę, że pierwiastek ten znajdziemy również w innych produktach jak suszone owoce – figi, rodzynki, morele czy daktyle (spróbujcie tylko masła daktylowego, a Wasze życie na pewno odmieni się na lepsze J).
Strączki i warzywa będą stanowić źródło żelaza w diecie wegan oraz pośrednio wegetarian. W tym miejscu można polecić czerwoną soczewicę, soję, białą fasolę, szpinak i liście pietruszki.
Fot 3. Materiał własny
Powyższe produkty nie są jedynymi źródłami żelaza w naszej diecie, lecz zawierają je w dość dużych ilościach w stosunku do innych przykładów. Obecnie wiele produktów jak np. napoje roślinne są wzbogacane żelazem i innymi składnikami, aby wspomóc naszą dietę, a przede wszystkim zapobiec niedoborom tego pierwiastka u osób niespożywających mięsa i produktów pochodzących od zwierząt.
Na początek najważniejszy fakt – wyróżniamy dwa rodzaje żelaza czyli żelazo hemowe oraz żelazo niehemowe. Żelazo hemowe to takie, które pochodzi z produktów odzwierzęcych, w przeciwieństwie do żelaza niehemowego, które znajdziemy w składnikach roślinnych. Lepiej przyswajalne jest jednak żelazo hemowe, dlatego osobom spożywającym mięso, łatwiej jest zadbać o przyswajalność tego pierwiastka w diecie. Pomimo tego, że żelazo znajduje się w większej ilości produktów roślinnych to jednak jest gorzej przyswajalne. Dlaczego? Chodzi o stopień utlenienia żelaza – z tego powodu przyswajanie żelaza z produktów mięsnych będzie znacznie ułatwione względem przyswajania go z produktów roślinnych. Z tego względu ryzyko ewentualnego niedoboru może częściej dotykać osoby niespożywające mięsa. Nie oznacza to jednak, że osoby będące na diecie wegetariańskiej lub wegańskiej na pewno nabawią się anemii – należy rozsądnie planować swoją dietę i wiedzieć o kilku ważnych punktach, które znajdziecie poniżej.
Fot 4. Materiał własny
Nawiązując do omawianej powyżej kwestii warto mieć dietetycznego asa w rękawie. Mniejsza przyswajalność żelaza z produktów roślinnych to fakt, z którym nie należy dyskutować, ALE warto wiedzieć o tym, jak zwiększyć jego biodostępność. Są bowiem substancje, które mogą w tym znacznie pomóc – do naszego posiłku warto wówczas dodać produkty bogate w witaminę C czy beta-karoten. W takiej sytuacji przyswajalność żelaza z posiłku może zwiększyć się nawet 5-krotnie.
Istnieją także substancje, które utrudniają wchłanianie żelaza i tych należy się wystrzegać jeśli zależy nam na odpowiednim spożyciu omawianego pierwiastka. Przykładem jest tutaj herbata, kawa czy otręby. Problemem jest tutaj wiązanie żelaza w związki, które czynią go niemożliwym do przyswojenia.
Fot 5. Materiał własny
Na niedobór żelaza może być narażony każdy, kto stosuje dietę niedoborową. Należy podkreślić, że często mamy do czynienia ze spożywaniem dużej ilości kalorii w diecie, przy jednocześnie zbyt małym spożyciu witamin i minerałów. Mowa o diecie bogatej w produkty przetworzone, które poza dużą ilością kalorii, nie posiadają prawie żadnych właściwości odżywczych.
Jeśli znajdujesz się w grupie ryzyka, warto poddać się podstawowym badaniom krwi. Morfologię krwi powinniśmy wykonywać raz na pół roku, w celu zweryfikowania swojego stanu zdrowia, więc nawet jeśli uważasz, że ryzyko niedoboru Cię nie dotyczy – warto udać się do lekarza celem tego potwierdzenia. Długotrwały niedobór żelaza w diecie może bowiem doprowadzić do anemii czyli sytuacji niedoboru hemoglobiny, czerwonych krwinek itd. Niektórymi z jej objawów to zmęczenie, silniejsze bicie serca, senność czy wypadanie włosów i łamliwość paznokci. W takiej sytuacji lekarz dostosuje odpowiednie leczenie celem poprawienia stanu zdrowia i może zaproponować włączenie odpowiedniej suplementacji żeby jak najszybciej zlikwidować niedobór. Warto jednak wiedzieć, jak pomóc naszemu organizmowi dietą, szczególnie jeśli intensywnie trenujemy, a naszym celem jest poprawa wydolności organizmu.