W ubiegłym stuleciu zimy były bardzo obfite w biały puch. Narciarstwo biegowe w Europie i Polsce przeżywało swój rozkwit. Kolebką biegania na nartach jest Norwegia, gdzie od najmłodszych lat dzieci stawiają pierwsze kroki na dwóch deskach i ten sport ma największy udział w życiu każdego Norwega. Cóż kraje skandynawskie mają to szczęście, że nie narzekają na brak śniegu.
Tylko co zrobić, kiedy tego śniegu zabraknie? Jakie aktywności zastąpią bieganie na nartach? Z tym problemem zmierzyli się… Włosi. To właśnie na południu Włoch w latach trzydziestych XX wieku powstały pierwsze nartorolki, jako letnia alternatywa narciarstwa biegowego.
Pierwsze nartorolki miały stalowe szyny i pompowane koła, w jednej nartorolce było ich aż cztery. Aby uniemożliwić cofanie się nartorolki i wykonać krok klasyczny, zastosowano dwuczęściową szynę z zawiasem do odepchnięcia się. Koła miały cały czas styczność z podłożem. Z czasem zaczęto je ulepszać i zrezygnowano z jednego przedniego koła oraz ulepszono zawias. W latach siedemdziesiątych włoski pilot Giustino Del Vecchio, wystartował na zawodach na sprzęcie, który zaprojektował. Wykorzystał on technologię z przemysłu lotniczego. Ciężką stal zastąpiono lżejszym aluminium, a pompowane koła gumowym i poliuretanowym tworzywem oraz w tylne koło włożono łożysko z blokadą wsteczną. Później do produkcji szyn zaczęto używać również materiałów z kompozytu.
Nartorolki były wykorzystywane przez sportowców. Pierwsze zawody odbyły się w północnych Włoszech, w Asiago i Sandrigo. Odniosły duży sukces, zarówno u zawodników, jak i w opinii publicznej. To właśnie wyczynowi zawodnicy sprawili, że zaczęto poszukiwać nowych rozwiązań. Na zawody był potrzebny lekki i szybki sprzęt, a na trening wolniejszy, z miękkimi gumowymi kołami, by lepiej pochłaniały wibracje na nierównej powierzchni. Dlatego zaczęto tworzyć dwa typy nartorolek: na zwody i na trening.
Sportowe nartorolki będą zbudowane z szyny aluminiowej, kompozytowej, bądź z carbonu. Z gumowymi czy poliuretanowymi kołami. Z wiązaniami do narciarstwa biegowego i butami narciarskimi. One mają jak najbardziej odwzorować uczucie jazdy na nartach biegowych. W naszej ofercie nartorolki Inovik to nartorolki idealne na trening. Posiadają aluminiowe szyny z obniżonym środkiem ciężkości – w stosunku do osi koła, co ma pomóc w utrzymaniu równowagi. Koła z gumy o średniej prędkości i łożyskami w standardzie 608 2RS, które są odpowiednie do jazdy rekreacyjnej i na treningi. Przymocowane wiązania firmy Roteffella specjalnie wykonane do nartorolek są trwałe na obciążenia.
Nartorolki to najlepsza alternatywa dla narciarstwa biegowego, bo najbardziej odwzorowuje ruchy biegacza na nartach. Jednak nie są one idealne, dlatego różne firmy dalej szukają rozwiązań aby na asfalcie czuć się tak jak na śniegu.
Źródło: https://www.skiroll.it/storia/storia_english.htm
AUTOR: Patrycja Szwed