Z pewnością wiele osób, dla których bieganie to niemalże codzienność, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że aktywność fizyczna jest bardzo istotna również w przypadku najmłodszych. Znaczna część rodziców, którzy należą do biegaczy, zastanawia się, czy ich pociecha także może zainteresować się tym sportem. Jest to jak najbardziej możliwe, należy jednak pamiętać, by ewentualne treningi wdrożyć w odpowiednim czasie, dostosowanym do etapu rozwoju malucha. Kiedy można zatem zacząć bieganie z dzieckiem?
Niektórzy mogą nie zdawać sobie sprawy, że bakcylem biegania można zarazić dziecko już w czasie, kiedy… jest niemowlęciem. Odkrywane po raz pierwszy macierzyństwo czy ojcostwo zazwyczaj jest pełne wyzwań. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w pierwszych latach życia malucha będziemy musieli mimo wszystko zrezygnować na jakiś czas z biegania lub też znacząco zmniejszyć częstotliwość treningów. Z biegiem czasu jednak będziemy mogli do tego powrócić i wcale nie ma wówczas konieczności organizowania opieki dla pociechy. Ta może nam towarzyszyć, będąc w wózku.
Oczywiście z bieganiem z dzieckiem w wózku musimy się początkowo wstrzymać. Lekarze zalecają, żeby na taką alternatywę dla spacerów decydować się dopiero wówczas, gdy niemowlę ukończy 8. lub nawet 9. miesiąc. Nawet wtedy należy raczej nie narzucać sobie zbyt dużego tempa, a już przede wszystkim trzeba trzymać się terenów spokojnych, o równej nawierzchni – dzięki temu upewnimy się, że dziecko będzie czuło się komfortowo i nie będzie mu groził żaden uraz. Mniej więcej po tym, jak nasz syn lub córka skończy 1,5 roku, można zacząć rozważać bieganie również po bardziej zróżnicowanym terenie.
Zawsze w trakcie biegania z dzieckiem w wózku należy zadbać o to, by maluch był odpowiednio ubrany (w żadnym razie nie może zabraknąć czapki czy też cieplejszego kocyka w chłodniejsze dni), a także zapięty w wózku, dzięki czemu nie będziemy musieli się niepokoić o jego zdrowie.
Dziecko czasem przypatruje się naszym treningom lub stara się naśladować ruchy, kiedy się rozciągamy? Być może warto zastanowić się nad tym, czy nie nadeszła już pora na to, żeby pokazać mu, ile korzyści może płynąć z biegania. Jednocześnie musimy pamiętać o tym, że mając w domu kilkulatka – bez względu na to, jaki wydaje nam się już samodzielny – nie możemy od razu rzucać go na głęboką wodę. Dzieci, w szczególności na etapie szkoły podstawowej, nie mają jeszcze pełnej świadomości własnego ciała, do tego wciąż wypracowują sobie koordynację i sprawność ruchową, stąd powinniśmy wprowadzać regularną aktywność fizyczną stopniowo.
Dlatego wdrożenie treningu specjalizacyjnego – jeśli taki mamy w planach, bądź też dziecko samo wykazuje do tego chęć – warto pozostawić profesjonalnemu, doświadczonemu trenerowi, który zdecyduje o tym po wnikliwej obserwacji. Sami zaś możemy postarać się o to, by od najmłodszych lat wspierać aparat ruchu naszej pociechy i szlifować jej umiejętności. Kto wie: być może przyjemne hobby zamieni się w zawodową karierę?
Ćwiczenia oraz przygotowanie do faktycznego biegania należy wprowadzać w oparciu o wiek dziecka.
Jeśli chcemy biegać z dzieckiem, to oprócz wpojenia mu podstawowych zasad dotyczących rozgrzewki, aktywności właściwej i rozciągania, trzeba też zatroszczyć się o to, by było odpowiednio ubrane. Strój do biegania dla dziecka niewiele różni się od tego, które powinien posiadać każdy dorosły.
Podstawą jest wygodna koszulka lub bluza z oddychającego materiału, a do tego legginsy lub luźne krótkie spodenki, w zależności od pogody. Dobrze z odpowiednim wyprzedzeniem rozważyć odzież termoaktywną dla dziecka. W żadnym razie nie powinniśmy zapominać o nakryciu głowy – wiosną lub latem będzie to tradycyjna czapka z daszkiem, zimą zaś coś cieplejszego. Ponadto w garderobie młodszego biegacza powinna się znaleźć kurtka przeciwdeszczowa.
Najważniejszym elementem stroju do biegania są bez wątpienia buty dla dzieci. Ich podeszwa musi być stabilna i posiadać odpowiednią amortyzację, szczególnie jeśli na przebieżki z pociechą wybieramy bardziej zróżnicowany teren, w tym asfalt. Buty muszą też gwarantować dobrą przyczepność, a do być przewiewne, by zapewnić stopom komfort.