Większość z nas słyszała zapewne o tym, czym jest joga lub widziała trenujące ją osoby. Nie każdy jednak wie, że jedną z jej odmian jest dość egzotyczna i wyjątkowa acroyoga. Co powinniśmy o niej wiedzieć i na czym polega wykonywanie w niej różnych pozycji?
Acroyoga jest połączeniem klasycznych pozycji z tradycyjnej jogi oraz elementów akrobatyki i masażu tajskiego. Wykonuje się ją w parach: z przyjacielem, rodzeństwem czy partnerem do ćwiczeń. Oczywiście wspólne ćwiczenia mogą wykonywać także partnerzy życiowi. Trenowanie tej odmiany jogi przeznaczone jest zarówno dla osób początkujących, jak i zaawansowanych joginów.
Ćwiczenia cechują się bardzo dużą różnorodnością figur, do wykonywania których niezbędne są: elastyczność, gibkość i siła. Większość pozycji jest dość skomplikowana, dlatego osoby początkujące powinny wykonywać je pod okiem specjalisty – instruktora.
Acroyoga kierowana jest do każdej osoby, która chce spróbować czegoś nowego lub szuka zajęcia dla siebie i swojego partnera. Acroyoga, jako ćwiczenia dla par, nie tylko poprawia sprawność fizyczną partnerów, ale także zacieśnia między nimi bliską relację oraz buduje jeszcze większe zaufanie. A do tego dostarcza sporo relaksu i rozrywki. Ten rodzaj jogi kierowany jest także do tych osób, które szukają nowych wyzwań bądź opanowały wszystkie pozycje klasycznej jogi i chcą spróbować nowych.
Ćwiczenia z acroyogi mogą jednak wykonywać tylko te osoby, które mają bardzo dobrą koordynację ruchów, nie mają problemów z utrzymywaniem równowagi i nie cierpią na zawroty głowy. Jest to bardzo istotne, bowiem pozycje wykonywane w parach sprawiają, że partnerzy są za siebie odpowiedzialni. W przypadku błędu jednego z nich, może dojść do bolesnego upadku i potłuczenia. Ćwiczeń nie powinny też wykonywać te osoby, które cierpią na silną nadwagę. Może ona utrudnić lub nawet uniemożliwić wykonywanie niektórych pozycji.
Acroyoga polega na współpracy pomiędzy partnerami, wykonującymi ćwiczenia. Jeden z nich przyjmuje rolę „podstawy”, leżąc na plecach. Jego zadaniem jest trzymanie i podnoszenie partnera przy użyciu rąk i nóg. To także ten partner odpowiada za utrzymanie stabilnej pozycji drugiej osoby oraz weryfikuje poprawność ułożenia nóg i rąk.
Drugi partner nazywany jest „latającym” – czyli tym, który uniesiony w powietrzu, przyjmuje różne pozycje (znane z klasycznej jogi). Jest on ułożony w pozycji odwróconej, czyli głową w dół. Musi on umieć zachować równowagę a także rozluźniać i napinać różne mięśnie. Bez tej umiejętności, partner przyjmujący rolę „podstawy” nie podniesie go ani nie utrzyma. Osoba „latająca” musi być także gibka i elastyczna. Oraz odważna. Trenujący partnerzy zamieniają się rolami, tak aby każdy z nich mógł w pełni doświadczyć różnorodności ćwiczeń i pozycji.
Kolejną osobą przy wykonywaniu ćwiczeń jest tak zwany „spotter”. Jest to osoba czuwająca nad ćwiczącymi partnerami. Jego obecność jest niezbędna, ze względu na ryzyko przy wykonywaniu niektórych pozycji. Spotter udziela wskazówek, asekuruje oraz pomaga wejść w odpowiednie „figury”.
Bardzo często osoby drobne, które nie odznaczają się dużą siłą fizyczną, wychodzą z założenia, że w acroyodze mogą pełnić tylko rolę „latającego”. Nie jest to jednak prawda. Ćwiczenia te nie są bowiem oparte tylko i wyłącznie na sile mięśni, ale także na ich odpowiednim napięciu i na właściwym ułożeniu osoby pełniącej rolę „podstawy”. To samo tyczy się osób wyższych i niższych – każda z nich może „latać” lub być „podstawą”. Oczywiście zanim partnerzy nie nabiorą wprawy, warto aby to „większy” partner był „podstawą” (co pozwoli uniknąć upadków i kontuzji).
Oprócz chęci i zaangażowania, trenujący powinni zaopatrzyć się w kilka niezbędnych akcesoriów do acroyogi, które nie różnią się od tych do klasycznej jogi. Co więc nam się przyda?
Do trenowania potrzebne jest także odpowiednie nastawianie. Nie warto podchodzić do tego bardzo ambicjonalnie. Celem jest bowiem zabawa, radość wspólnego obcowania i tworzenia pięknych figur. Podejście zadaniowe spowoduje jedynie niepotrzebne napięcie i zepsuje cały sens acroyogi.
Przede wszystkim zwróćmy uwagę na zasady bezpieczeństwa. Co do nich należy?
Jak już wspomnieliśmy: uczy oraz wzmacnia zaufanie. Jej trenowania sprawia, że stajemy się bardziej otwarci na drugą osobę. Uczymy się wzajemnej akceptacji i polegania na sobie. Acroyoga rozwija także naszą empatię. Wspólne treningi poprawiają komunikację, w tym skuteczne wyrażanie własnych potrzeb. Dzięki wspólnym ćwiczeniom partnerzy uczą się słuchać się nawzajem. Co więcej, trenującym łatwiej też wsłuchać się w siebie samych.
Wspólne spotkania poprawiają także nasze relacje towarzyskie. Stajemy się także bardziej wrażliwi na mowę niewerbalną. Pobudzamy naszą intuicję i przełamujemy pewne bariery – uczymy się dotyku a pozbywamy nieśmiałości. Dodatkowo praca w zespole uczy nas poszanowania potrzeb innych osób. I choć na początku możemy mieć obawy, co do przygody z acroyogą, warto przełamać się i jej spróbować, aby zapoznać się z zupełnie nowym wymiarem jogi.