Podczas biegania wydzielają się endorfiny – hormony szczęścia. Podczas Świąt, kiedy wzajemnie obdarowujemy się prezentami – również. Zastanawiacie się, jakie prezenty mogą wywołać szeroki uśmiech u biegacza, a jakie – lekkie zakłopotanie? Poniżej kilka przydatnych wskazówek!
Wybór odpowiedniej pary butów do biegania to trochę ryzykowny prezent. Dlaczego? Każdy biegacz ma własne, subiektywne upodobania i potrzeby, które rosną wraz ze stażem biegowym lub przebiegniętymi kilometrami. Wysoce prawdopodobne jest, że użytkownik nowej pary butów będzie wolał wcześniej przymierzyć dany model, nim zabierze go na trening.
Jeśli znasz biegacza i wiesz, jakie są dokładne preferencje z rozmiarem stopy na czele, możesz śmiało sprawić mu nową parę jego ulubionych butów do biegania. Taka sytuacja związana z podstawowym wyposażeniem biegacza zdarza się jednak bardzo rzadko.
Wśród prezentowników dla biegaczy często można znaleźć takie propozycje, jak skarpety kompresyjne. Uwaga, to dość specyficzny typ produktu. Z jakiego powodu? Odzieży i akcesoriów kompresyjnych nie kupuje się “ot tak”, wypadałoby wcześniej poznać swój organizm. W przypadku skarpet lub opasek kompresyjnych dobór prawidłowego rozmiaru jest kwestią kluczową. Bez tej właściwości sprzęt nie będzie spełniał swojej funkcji, a nawet może powodować dyskomfort na skutek nadmiernego ucisku na mięśnie.
Z kolei typowe, standardowe skarpety na trening to bezpieczne rozwiązanie. Każda kolejna para skarpet powinna zostać przyjęta z aprobatą, ponieważ tego sprzętu nigdy dość w szafie biegacza. Wiadomo – skarpetki lubią się gubić, zwłaszcza w okresie przygotowań do sezonu. Ciekawym pomysłem na walkę z zimową aurą mogą też być zimowe skarpety do biegania. Będą grubsze, cieplejsze i wyższe w porównaniu do standardowych. Trafionym prezentem będą też takie akcesoria na zimowe treningi jak rękawiczki, opaska lub czapka. Z myślą o bezpieczeństwie biegacza można też pomyśleć o lampkach lub odblaskach, które zapewnią widoczność po zmroku.
Ten typ produktu sprawdza się na treningach, więc ryzyko niedopasowania wydaje się minimalne. Z drugiej strony każdy z nas ma wyrobione preferencje smakowe, które ciężko jest odstawić na bok nawet, jeśli produkt jest wysokiej jakości. Jeśli chcemy wybrać coś dla naszego biegacza z tego segmentu, a nie znamy jego preferencji (słodkie, słone a może kwaśne?), to wybierajmy produkty odżywcze o smaku neutralnym albo takim, który zbiera same pochlebne opinie wśród innych kupujących.
Biegacze lubią elektronikę, która nie tylko monitoruje jakość ich treningów (przebyty dystans, średnie tętno itp.), ale też motywuje do działania. W 95% przypadków ten prezent wypali. Te pozostałe 5% to użytkownicy przyzwyczajeni do sprzętu, z którym znają się już od setek, a nawet tysięcy kilometrów. Tej grupie może być ciężko przesiąść się na inny sprzęt zwłaszcza, gdy np. jest to związane ze zmianą platformy rejestrującą aktywność, np. z Garmin Connect na Polar Flow. Niemniej jednak zegarek z GPS to dobry pomysł na prezent z którego ucieszy się każdy biegacz.
Powiadają, że prawdziwego biegacza poznasz po uśmiechu na twarzy, gdy w towarzystwie ktoś podrzuci hasło “buty do biegania”, “zawody” czy “jak się odpowiednio ubrać na trening?”. Dlatego wydaje się, że każdy prezent biegowy będzie go cieszył – wszak posłuży mu do uprawiania jego ulubionej dyscypliny sportu. Świetnie jednak będzie, kiedy z prezentem trafimy idealnie, wtedy radość będzie bezgraniczna.
W razie jakichkolwiek problemów z wyborem odpowiedniego prezentu dla biegacza pamiętaj o opcji awaryjnej, która z pewnością “wypali” – karcie podarunkowej na zakupy. Prawda, że sprytne? ????