Upadki z konia zdarzają się każdemu, kto uprawia jeździectwo. Nie ma znaczenia, czy jesteś początkującym czy zaawansowanym jeźdźcem. Konie to płochliwe zwierzęta, więc należy wziąć pod uwagę, że jeśli się czegoś wystraszą, to może dojść do upadku. Jakie akcesoria jeździeckie pomogą ci w utrzymaniu bezpieczeństwa w siodle?
Każdy sport związany jest z pewnym ryzykiem. W przypadku jeździectwa ryzyko spowodowane jest faktem, że mamy do czynienia z żywym zwierzęciem. Mimo doskonałego ułożenia nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak koń zachowa się w danej sytuacji. Na szczęście większość stajni szkoli swoje konie w taki sposób, aby ufnie podchodziły do człowieka, a przede wszystkim nie miały skłonności do agresywnych zachowań.
Jednak osoby trenujące jeździectwo muszą być przygotowane na sytuacje, w których:
Wszystkie te sytuacje mogą spowodować upadek z konia. Jedną z podstaw nauki jazdy konnej jest nauka spadania, ale z różnych powodów można upaść nieumiejętnie (czasem nie ma możliwości odpowiednio szybkiej reakcji). Najlżejsze upadki spowodują tylko chwilową przerwę w jeździe, po której jeździec szybko wstanie i znów wskoczy w siodło. Najcięższe związane będą z dłuższym leczeniem. Dlatego warto jeździć konno w kasku oraz ochraniaczach.
Podstawą jest odpowiedni strój do jazdy konnej oraz ochraniacze:
Podczas jazdy spinaj tylko te mięśnie, które powinny być spięte i wpływają na twoją przyczepność (głównie mięśnie nóg). Miednica powinna być rozluźniona, plecy wyprostowane, a łokcie powinny lekko przylegać do boków (ale nie mogą być kurczowo trzymane przy ciele). Nigdy nie wieszaj ciężaru swojego ciała na wodzy. Wodze służą tylko do wskazywania kierunku oraz zatrzymywania/zwalniania. Jeśli koń cały czas będzie czuł mocne napięcie wędzidła w pysku, zacznie wyrywać ci wodze, co doprowadzi do niebezpiecznych sytuacji.
Jeśli już panujesz nad swoimi ruchami, a dłonie trzymasz pewnie, będziesz mógł jeździć z palcatem w ręce. To pomoc jeździecka, która pomaga w wymuszeniu na koniu wymaganych od niego zachowań (jeśli nie stosuje się do poleceń przekazywanych na pomocą nacisku łydki, prawidłowego dosiadu i głosowych). Nie obawiaj się, że znęcasz się nad zwierzęciem. Używanie bacika w odpowiedni sposób nie jest przemocą wobec konia. W większości przypadków wystarczy, że trzymasz bacik w dłoni, a koń od razu chodzi lepiej (mniej “kombinuje”).
Podczas jazdy zawsze słuchaj się poleceń instruktora. Na hali i placu pamiętaj o zasadzie mijania się lewą ręką. Wchodząc na ujeżdżalnię upewnij się, że możesz to bezpiecznie zrobić. Puknij palcatem w zamknięte drzwi wejściowe lub zawołaj głośno “uwaga”. Jeśli instruktor odpowie “można”, możesz otworzyć drzwi i wprowadzić konia.
Przed jazdą odpowiednio przygotuj konia do treningu. Dokładnie wyczesz jego sierść miękką szczotką, a kopyta wyczyść kopystką. Zwróć dokładnie uwagę na tzw. strzałkę w kopycie. Nie mogą tam zostać żadne kamienie ani inne zanieczyszczenia, które sprawią, że koń zacznie kuleć podczas jazdy.
W boksie zachowuj się spokojnie, a przed wejściem daj koniowi znać, że jesteś. Możesz zacmokać, zawołać go po imieniu – ważne, aby twoje wejście nie było zaskoczeniem. Nie stawaj za zadem konia, a jeśli absolutnie musisz, to daj mu znać, że tam jesteś – możesz położyć rękę na zadzie podczas przechodzenia. Jeśli będziesz jeździć na koniu, którego nie znasz, zapytaj instruktora o jego standardowe zachowania przed rozpoczęciem czyszczenia.