Morze, nie tylko to polskie, przyciąga nas widokami i niepowtarzalnym klimatem. Pływanie w wodach morskich różni się jednak znacznie od ćwiczeń w basenie. Jesteśmy tam zdecydowanie bardziej narażeni na różne potencjalne niebezpieczeństwa, dlatego do pływania w morzu warto się dobrze przygotować.
Wody otwarte to bardzo atrakcyjne miejsce do pływania. Zawsze trzeba jednak mieć świadomość, że nie ma tam udogodnień i ułatwień, które zazwyczaj towarzyszą nam na basenie. Sporą przeszkodą, szczególnie w Bałtyku, jest coś, o czym na co dzień nie myślimy – chłodna woda oraz fale.
Podstawy bezpieczeństwa są podobne jak podczas wychodzenia w góry. Kiedy idziemy popływać zawsze informujemy dokąd się wybieramy. Dobrym pomysłem będzie także zabranie ze sobą kogoś, kto poczeka na brzegu i będzie nas asekurował i obserwował, czy nie dzieje się nic niepokojącego.
Trzeba zdawać sobie sprawę, że woda jest niebezpiecznym i nieprzewidywalnym żywiołem. Zawsze warto więc mierzyć siły na zamiary i zachować ostrożność oraz pokorę wobec żywiołu.
Pływanie na wodach otwartych, między innymi w morzu, to wymagające zajęcie. Jest ono jednak niezbędne niektórym sportowcom, szczególnie uczestnikom triathlonu. Właśnie dlatego w nadmorskich miejscowościach możemy znaleźć coraz więcej instytucji, które organizują kursy i lekcje pływania w morzu.
Takie rozwiązanie ma bardzo wiele zalet. Przede wszystkim zasad bezpieczeństwa i wszystkich potrzebnych technik uczymy się od profesjonalistów. To znacznie zwiększa nie tylko skuteczność pływania w morzu, ale przede wszystkim jego bezpieczeństwo.
Pływanie w morzu warto rozpocząć od niezobowiązującego wchodzenia do wody i poruszania się w niej blisko brzegu. Samo przygotowanie warto jednak zacząć dużo wcześniej – na basenie. Wypływanie na głębsze wody w otwartym akwenie wymaga od nas bardzo dobrej kondycji i naprawdę doskonałych umiejętności pływackich. Właśnie dlatego zawsze zaczynamy od pokonywania długich dystansów na basenie, poprawiania swojej techniki i kondycji.
Na morzu lub w zatoce pokonywany dystans zawsze zwiększamy stopniowo. Nie wolno rzucać się od razu głęboką wodę. Nawet w momencie, kiedy jesteśmy pewni swoich umiejętności, warto pamiętać, że z otwartą wodą, szczególnie w morzu nie ma żartów.
Bardzo ważnym elementem bezpiecznego i efektywnego pływania w morzu jest opanowanie prawidłowego oddechu. To bardzo istotna kwestia, ponieważ nieprawidłowy oddech sprawia, że po prostu szybciej się męczymy, co znacznie zmniejsza naszą wydolność. Jeszcze gorsze są skurcze mięśni, które niejednokrotnie wynikają właśnie z niepoprawnego oddychania w wodzie.
Charakterystyczny dla amatorów i osób, które dopiero zaczynają przygodę z pływaniem open water jest płytki, zbyt szybki oddech lub – co gorsza – jego całkowite powstrzymywanie. Prawidłowy oddech jest równomierny i swobodny.
Osoby, które mają doświadczenie w pływaniu basenowym, zapewne zdają sobie sprawę z tego, jak ważny jest prawidłowy oddech. Umiejętności tej nauczymy się także na specjalnych kursach, które organizowane są dla triathlonistów oraz osób chcących rozpocząć przygodę z pływaniem na otwartych wodach.
Bojka asekuracyjna jest niezbędnym elementem wyposażenia każdej osoby, która chce rozpocząć pływanie w morzu. Szczególnie osoby, które wybierają się na głębszą wodę, muszą mieć ją przy sobie. Co to takiego i dlaczego jest takie ważne?
Bojka to proste narzędzie, które utrzymuje się na wodzie. Zabierając ją ze sobą na otwartą wodę mamy pewność, że w razie konieczności będziemy mogli się jej złapać i odpocząć. Bojka sprawdza się w momencie, kiedy robi nam się słabo, złapie nas skurcz, czy przydarzy się jakakolwiek nagła sytuacja, która na basenie wymagałaby dopłynięcia do brzegu.
Bojka asekuracyjna ma jednak jeszcze jedną ważną zaletę – sprawia, że jesteśmy widoczni z daleka. Znacznie wzmacnia to bezpieczeństwo w wodzie, ponieważ możemy mieć jako taką pewność, że w razie problemów straż przybrzeżna lub po prostu osoba stojąca na brzegu będą miały szansę nas dostrzec i zainterweniować.
Pływanie w morzu to doskonałe doświadczenie sportowe i rekreacyjne. Nie wolno jednak rzucać się na głęboką wodę (i tę przysłowiową, i tę prawdziwą). Najważniejsze jest zawsze nasze bezpieczeństwo, które wzmocnimy poprzez odpowiednie przygotowanie się i zabranie ze sobą potrzebnego wyposażenia. Oprócz bojki asekuracyjnej oraz pianki pływackiej, która chroni przed chłodem warto zapatrzyć się w proste narzędzie jakim jest kamizelka do pływania. Da ona zdecydowanie więcej swobody wszystkim początkującym amatorom pływania open water.