W ostatnich latach terminy takie jak zmiana klimatu, czy katastrofa klimatyczna odmieniane są przez wszystkie przypadki. Nic dziwnego – nasza planeta zmienia się na naszych oczach, a zmiany te coraz częściej dotykają nas osobiście. Wiele branż dostosowuje się do bardziej zrównoważonego korzystania z zasobów naturalnych. Dowiedz się, co to jest ekoturystyka i jak rozwija się w naszym kraju.
Wzrost gospodarczy i zmiany cywilizacyjne ostatnich kilkudziesięciu lat wpłynęły bezpośrednio na rozwój turystyki masowej. Badania klimatologów (w tym fizyków klimatu) wyraźnie wskazują, że ma ona bardzo negatywny wpływ na stan naszej planety. Nieco w kontrze do niej powstała ekoturystyka, zwana również łagodną. To ciągle niszowe zjawisko, które jednak zyskuje coraz większą popularność.
Co to jest ekoturystyka? W największym uproszczeniu, polega na takim podróżowaniu, którego żaden element nie wpływa negatywnie na naturalne środowisko. Pozostawienie minimalnych śladów węglowych to jednak niejedyny cel ekoturystyki. Jej bardzo istotną częścią składową jest poszanowanie dla kultury odwiedzanych obszarów. Zwiedzanie jest jak najbardziej wskazane, jednak nie to, które opiera się na maksymalnej komercjalizacji zasobów kulturowych,.
Wbrew pozorom ekoturystyka nie jest dzieckiem współczesnych, kryzysowych czasów. Pierwsze wzmianki o tym, że podróżowanie powinno być bardziej zrównoważone i ekologiczne pojawiły się już na początku lat siedemdziesiątych. Było to pokłosiem rodzącego się w drugiej połowie lat sześćdziesiątych ruchu pacyfistycznego.
Wzrost świadomości wobec naszych obowiązków wobec Ziemi był wówczas niemal wyłączną domeną Stanów Zjednoczonych i Kanady. Przez całe dekady takie podejście wiązano zresztą bezpośrednio z nieco ekscentrycznym, wręcz hippisowskim stylem życia.
Druga fala popularności ekoturystyki przypadła na lata dziewięćdziesiąte, jednak nadal była ona zdecydowanie niszowa w stosunku do turystyki – nomen omen – masowej. Jej echa zaczęły jednak docierać do Polski. Obecnie coraz więcej osób decyduje się na sięganie po produkty przyjazne środowisku oraz podróżowanie w taki sposób, aby nie dokładać swojej cegiełki do zagłady planety.
Przykłady ekoturystyki można wymieniać w nieskończoność. W praktyce każda forma wypoczynku na łonie natury bez korzystania z pojazdów mechanicznych i komercyjnych wariantów kultury lokalnej może być nazwana ekoturystyką.
Warto zaznaczyć, że mówiąc o komercyjnej kulturze, nie mamy tu na myśli zwiedzania muzeów, czy próbowania lokalnej kuchni. Ekoturysta prędzej przejdzie piechotą szlak w Tatrach, niż wjedzie dorożką na Morskie Oko.
Z ekoturystyką kłóci się latanie samolotem. W ostatnich latach coraz częściej powtarza się, że przemieszczanie się metodą lotniczą pozostawia ślad węglowy i tym samym szkodzi środowisku. Ekoturystyka zakłada raczej zwiedzanie miejsc, które mamy na wyciągnięcie ręki, do których możemy dotrzeć, wykorzystując rower, czy pociąg.
Warto zaznaczyć, że ekoturystyka często mylona jest z agroturystyką. W przeciwieństwie do tej drugiej nie jest ona jednak skoncentrowana wyłącznie na spędzaniu czasu na wsi.
Nie od dzisiaj mówi się o tym, że działania proekologiczne w turystyce są bardzo przyszłościowe. Coraz więcej osób decyduje się na spędzanie wolnego czasu w ekologicznych gospodarstwach rolnych i na łonie natury. Do turystyki proekologicznej można zaliczyć:
W ostatnich latach ekoturystyka w Polsce zdecydowanie rozkwita. W naszym kraju znajduje się wiele obszarów, które przyciągają turystów spragnionych kontaktu z naturą i chcących szanować zasoby naturalne i autochtoniczne kultury.
Miejscem, które bardzo często przyciąga ekoturystów, są Tatry. Nie mówimy to jednak o Krupówkach, czy szlaku nad Morskie Oko, czyli miejscach najbardziej obleganych i pełnych niezbyt etycznych rozrywek. Chcąc dbać o przyrodę, warto zdecydować się na trekking po tatrzańskich dolinach i mniej uczęszczanych szlakach.
W naszym kraju można także swobodnie uprawiać wszelkiego rodzaju wycieczki rowerowe. Coraz popularniejsze są także wycieczki edukacyjne, które pozwalają poznać lokalną kulturę, spróbować lokalnych dać i dowiedzieć się czegoś o konkretnym obszarze bezpośrednio od jego mieszkańców.
Co istotne, do ekoturystyki zalicza się także wszelkiego rodzaju wyjazdy badawcze oraz społeczne prace wykonywane w terenie. Na Bagnach Biebrzańskich często organizowane są wycieczki ornitologiczne, które polegają na przebywaniu w naturze i obserwowaniu ptaków w ich naturalnym środowisku.
Oczywiście ekoturystyka nie jest wyłącznie Polską domeną. Na całym świecie można brać udział w zorganizowanych wycieczkach, które pozwalają bezpośrednio obcować z przyrodą i zwiedzać piękne miejsca bez zostawania po sobie nadmiernego śladu węglowego i niszczenia środowiska.
W Stanach Zjednoczonych, między innymi w Arizonie coraz częściej organizowane są długie wycieczki konne. W Kalifornii i sąsiednim Meksyku można obserwować wieloryby, a w Etiopii coraz częściej organizowane są wycieczki w celu obserwacji ptaków. W krajach afrykańskich nie spada zainteresowanie safari.
Z jednej strony przemysł turystyczny coraz częściej dostosowuje się do nowych potrzeb klientów. Proponowane aktywności są w teorii przyjazne środowisko. Przyglądając się wymienionym wyżej zorganizowanym atrakcjom, warto być jednak czujnym, ponieważ równolegle do prawdziwej ekoturystyki rozwija się tak zwany green washing, czyli wywoływanie przez firmy i korporacje wrażenia, że ich usługi są ekologiczne i organizowane zgodnie z zasadami dbania o środowisko. W praktyce jednak wygląda to bardzo różnie.
Mądra ekoturystyka nie tylko chroni planetę, ale także rozwija nas samych i pozwala poszerzać horyzonty, a także poznawać nowe kultury bez płaszczyka komercjalizacji.
Sprawdź: Produkty przyjazne środowisku w sklepie Decathlon