Słowackie Tatry są wyjątkowo urokliwe. Jednym z najpopularniejszych szczytów po słowackiej stronie Tatr jest Krywań. To góra, która mimo braku ekspozycji i utrudnień technicznych na szlaku potrafi dać w kość! A to za sprawą długiego podejścia i dużej sumy przewyższeń. Poznaj dwa szlaki prowadzące na Krywań oraz dowiedz się, jak przygotować się na tę wyprawę!
Krywań to dziesiąty pod względem wysokości szczyt Wielkiej Korony Tatr. Liczy sobie aż 2495 m n. p. m. Jest mniejszy od Rysów zaledwie o 9 metrów. Znajduje się w południowo-zachodniej części Tatr Wysokich, po stronie słowackiej, a dostać się na niego można zarówno od strony polskiej, jak i słowackiej.
Dla Słowaków Krywań jest symbolem odrodzenia narodowego oraz wieloletnich dążeń wolnościowych. Cechuje się rozległymi i pięknymi panoramami oraz żmudnym, ale satysfakcjonującym podejściem. Co ciekawe, Krywań znajduje się nawet w hymnie narodowym Słowacji oraz na monetach 1, 2 i 5 eurocentowych! Można powiedzieć, że dla Słowaków Krywań ma tak duże znaczenie, jak Giewont dla Polaków.
Panorama z Krywania jest rozległa i piękna. Podejście natomiast żmudne, ale satysfakcjonujące. Każdy, kto planuje pokonać najpiękniejsze szlaki w Tatrach Słowackich, z czystym sumieniem może dopisać do swojej listy szlak na Krywań.
Szlaki turystyczne znajdują się na południowym i południowo-zachodnim grzebieniu Krywania. Na szczyt można dostać się:
Szlak można zacząć też wcześniej, wybierając trasę oznaczoną kolorem czerwonym, biegnącą ze Szczyrbskiego Jeziora przez Jamski Staw. Opcja ta jest rzadziej wybierana, ponieważ istnieje łatwy dojazd do początku szlaku zielonego, a część czerwonego szlaku wiedzie wzdłuż drogi.
Niezależnie od wyboru szlaku, Krywań to trasa całodzienna. Najlepiej jest wejść na niego zielonym szlakiem i zejść szlakiem niebieskim, ponieważ szlak zielony jest bardziej stromy – więc łatwiej jest nim podejść niż zejść. Na Krywań najlepiej wchodzić latem i wczesną jesienią. Nie zapomnijmy jednak o tym, jak się ubrać w góry w październiku! Krywań zimną z kolei to oblodzone głazy na grani, które mogą okazać się zbyt trudne do pokonania, jeśli nie będziemy mieć ze sobą odpowiedniego sprzętu.
Szlaki prowadzące na szczyt Krywania nie mają dużych trudności technicznych ani mocnej ekspozycji. Nie można jednak bagatelizować tej wyprawy. W końcówce podejścia czeka na nas przejście bezpośrednio po kamieniach, które w czasie deszczu czy mżawki natychmiast stają się mokre i śliskie. Znacznie spowalnia to tempo wędrówki i zmusza do zwiększonej czujności. W słoneczne dni jest prościej, ale i tak trzeba uważać, aby się nie potknąć i nie poślizgnąć. Tak więc mimo tego, że na wejście na Krywań nie jest tak trudne i pełne ekspozycji, jak trasa na Zawrat albo szlak na Świnicę, to wciąż musimy się do niego dobrze przygotować.
Najważniejsze jest zbudowanie kondycji podczas mniej wymagających wycieczek górskich. Góra Krywań to duże różnice wysokości, które mogą dać się we znaki nawet doświadczonym piechurom. Pamiętajmy też o zabraniu pełnego górskiego ekwipunku turysty. Podstawą są dobrze dobrane buty trekkingowe, pojemny plecak, apteczka, woda i zapas jedzenia na cały dzień. Ponieważ Krywań znajduje się po słowackiej stronie gór, konieczne jest wykupienie dedykowanego ubezpieczenia w Tatry słowackie. W ten sposób nie poniesiemy kosztów akcji ratunkowej, gdyby taka musiała mieć miejsce.