Na Gerlach nie prowadzi znakowany szlak turystyczny. Wszystkie trasy prowadzące na szczyt, a jest ich kilka, można pokonać tylko w asyście przewodnika górskiego. Koszt wynajęcia przewodnika oscyluje w granicach od 300 do 400 euro. Nie można zdobywać Gerlachu samodzielnie. Jest to trudny i wymagający szczyt, który zweryfikuje nasze umiejętności wspinaczkowe i kondycję. Jednak widoki ze szczytu warte są wszystkich wysiłków.
… a także całych Karpat. Zlokalizowany jest na Słowacji, w bocznej grani Tatr Wysokich. Liczy sobie 2655 m npm. Należy do Korony Europy. Wejście na niego jest trudne, ale warte wysiłku. Ze szczytu Gerlachu rozciąga się widok na panoramę Tatr Wysokich. Można podziwiać w oddali (przy dobrej pogodzie) wcześniej zdobyte szczyty, takie jak Zawrat albo Świnica.
Podczas wędrówki granią Gerlachu można dostrzec także resztki samolotu. To miejsce katastrofy z 1944 roku. Samolot przerzucał przerzucał partyzantów, niestety nie udało mu się ominąć prawidłowo szczytu.
Oficjalnie na szczyt nie prowadzi żaden znakowany szlak turystyczny. Na górę można wejść kilkoma drogami wspinaczkowymi. Musimy jednak wynająć przewodnika, aby z nich skorzystać. Gerlach nie jest najtrudniejszym możliwym szczytem (w końcu to nie Kazbek), ale nie można go bagatelizować. Konieczność wynajęcia przewodnika to niejako patent słowackich służb ratunkowych na zmniejszenie liczby interwencji. Koszt przewodnika wynosi od ok. 300 do 400 euro. Wszystko zależy od pory roku oraz liczby osób. Jeden przewodnik zabiera na szlak maksymalnie trzech wędrowców.
Wszystkie zorganizowane wycieczki zaczynają się w Śląskim Domu, czyli schronisku turystycznym zlokalizowanym w Dolinie Wielickiej. Śląski Dom znajduje się zaledwie 2 km od dworca kolejowego Tatranská Polianka. Ogromna część wypraw na Gerlach zaczyna się w Zakopanem lub w Bukowinie Tatrzańskiej. Polegają na spotkaniu z przewodnikiem w tych miejscach, a następnie zorganizowanym przejeździe do Doliny Wielickiej.
Po krótkim odpoczynku po podróży następuje atak na Gerlach. Najpopularniejszą trasą (taką, która jest stosunkowo łatwa) jest szlak idący przez Wielicką Próbę. Trasy trudne prowadzą drogą Martina lub ferratą Gypsiego. Niezależnie od trasy konieczny będzie sprzęt do via ferraty. W teorii osoby obeznane z podstawami wspinaczki poradzą sobie bez niego, ale asekuracja i tak musi być!
Długość całej trasy, czyli wejścia i zejścia to od ośmiu do dziewięciu godzin. Różnica wysokości, jeśli zaczynamy od schroniska Śląski Dom, wynosi 1100 metrów. Trasa zawsze jest trudna technicznie. Posiada dużą ekspozycję. Wymaga dobrej kondycji i obeznania z wysokimi górami. Każdy, kto planuje zdobyć Gerlach, powinien posiadać doświadczenie we wspinaczce. Da się zdobyć ten szczyt i bez niego, ale chodzi przecież o bezpieczeństwo.
Sprzęt wspinaczkowy zazwyczaj dostarcza nam przewodnik, ale możemy mieć własne rzeczy. Ważne, aby były w dobrym stanie i spełniały swoją rolę. Pozostałe wyposażenie to:
Przed podjęciem decyzji o zdobyciu Gerlachu warto poćwiczyć swoje umiejętności i kondycję na prostszych szlakach. Trasy w Tatrach są zróżnicowane i dają mnóstwo okazji do wyrobienia obycia górskiego. Jeśli wybieramy się w Tatry do naszych sąsiadów, pamiętajmy o wykupieniu ubezpieczenia w Tatry słowackie. W razie wypadku nie będziemy musieli płacić za koszty udzielania nam pomocy.